Strona 1 z 1

Chopsaver

: 31 paź 2010, 23:12
autor: xXPITBULLXx
Witam.
http://www.music-concept.pl/product_inf ... ts_id/3381
Wiecie co to za pomatka i jakie są opinie?
Obrazek

: 1 lis 2010, 11:53
autor: Buler's
Kiedyś kupiłem tą pomadkę, aby sprawdzić jej magiczne właściwości. Używałem jej parę razy i... jakoś nie odczułem ogromnej ulgi po graniu, o której mówi producent. Fakt, po użyciu czuć na ustach fajny "lekki chłodzik", ma miły zapach (z tego co sie orientuję jest jeszcze jedna wersja - gold - o ile się nie mylę...).

Taką opinię miałem do wakacji wtedy też z pewnych powodów nie mogłem często ćwicznyć. Gdy zbliżał się występ starałem się w 3 tyg odbudować minioną formę. Dłuższe ćwiczenia, bardziej intensywne. Wtedy używałem chopsavera i rzeczywiście pomagał. Usta bolą od ustnika, nie można cisnąć wysoko... trochę chopsavera na usta, chwila odpoczynku i po godzinie można wracać. Szczerze najbardziej podoba mi się ten chłodzik. :)

Może ktoś zna bardziej domowe sposoby na zmęczone, przetrenowane usta. Dla mnie ten środek jest ok.

Polecam, lecz moje pierwsze wrażenia tego by nie sugerowały.

Pozdrawiam,
buler's

: 1 lis 2010, 12:26
autor: Damian Ruskowiak
Też natknąłem się na cuda typu Chopsaver, Blistex MedPlus itd. Prawda jest taka, że te pomadki czy też maści w żaden sposób nie zbudują kondycji ust, ani nie sprawią, że gdy skończymy grać posmarujemy i za godzinę możemy znowu grać wszystko. W swojej zawartości zwierają mentol stąd przyznam dość miłe uczucie chłodu na ustach i chwilowego relaksu. Trzeba czytać uważnie skład - mnogość produktów zwiera lanolinę (stosowaną także w preparatach do prania w celu zmiękczenia), która zmiękcza usta i gdy chcemy grać mamy uczucie takiej waty na buzi (miękko, wszystko się rozjeżdża).
Dla zadbania o skórę i buzię ja używam zwykły krem NIVEA. Choć zawiera lanolinę ale jak dla mnie jest ok. Nie czuję dyskomfortu podczas grania ani zmiękczenia ust. Ale wszyscy jesteśmy różni ... także jednemu pomoże to, a innemu tamto :) I tak już jest :)
Reasumując fakt jest taki, że po tych pomadkach nie ma co oczekiwać na cud związany z graniem.
Najlepszy "chopsaver" to świadome i mądre robienie przerw w ćwiczeniu.

: 2 lis 2010, 11:16
autor: Robert
Sam używam Chopsavera i muszę przyznać, że mi odpowiada. Idealnie nawilża, ma ładny zapach. Świetny produkt na jesień i zimę, zwłaszcza jak masz jakieś granie na zewnątrz. Natomiast nie należy spodziewać się, że natychmiast zregeneruje usta i wzmocni kondycję. Cudów nie ma, jednakże wcześniej często pękały mi wargi, teraz nie mam tego problemu. Jak masz możliwość zakupić po jakiejś przyzwoitej cenie to możesz spróbować na sobie.

: 2 lis 2010, 11:31
autor: havk
Ja osobiście wolę jednak produkty Blistexa. Swego czasu bardzo lubiłem wszelkie roll-on'y tej firmy, np. Lip Infusion Cherry. Ma świetny zapach i smak, nie obciąża ust tak jak inne pomadki oparte na wosku, zapobiega pierzchnięciu i pękaniu ust. Również fajny jest roll on o zapachu zielonej herbaty.