Oliwki, tłumiki, stojaki, pulpity, mikrofony, futerały itp.
-
NOWAKUS113
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 20 lut 2011, 12:41
- Instrument/y: FAJNA
- Ustnik/i: YAMAHA 13c4
- Lokalizacja: TU I TAM
Post
autor: NOWAKUS113 » 19 lip 2011, 21:43
Właśnie tak jak w temacie do czego to służy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Camillus
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 22 sie 2007, 15:45
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York, Amati AFH-601II
- Ustnik/i: GR 66L, Yamaha Allen Vizzutti, Laskey 68F
- Lokalizacja: Jawiszowice/Oświęcim
Post
autor: Camillus » 19 lip 2011, 22:07
Niby ma to służyć do tego, że przy nagrywaniu trąbki będzie bardziej naturalna barwa, gdyż zbiera rezonowanie blachy
Ale tak szczerze, to to jest lipa i nic konkretnie tym nie ponagrywasz
Do zabawy w takie coś potrzeba w miarę fajnego mikrofonu
-
maxzz
- Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 17 lis 2010, 20:41
- Instrument/y: Schagerl 620L
- Ustnik/i: Schilke 17, JK Exclusive 3F
- Lokalizacja: Mielec/Kraków
Post
autor: maxzz » 19 lip 2011, 22:15
Ja takie coś mam wraz z tunerem, w sumie rzadko używam. Służy do tego żeby dokładniej dostroić trąbe
-
Camillus
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 22 sie 2007, 15:45
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York, Amati AFH-601II
- Ustnik/i: GR 66L, Yamaha Allen Vizzutti, Laskey 68F
- Lokalizacja: Jawiszowice/Oświęcim
Post
autor: Camillus » 19 lip 2011, 22:15
Też ma takie zastosowanie
Jeśli mój post okazał się pomocny, kliknij "POMÓGŁ"
-
Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
Post
autor: Damian Ruskowiak » 19 lip 2011, 22:42
W sensie nagrywania dźwięku nie polecam takiego urządzenia. Popieram to co napisał
Camillus, że potrzeba raczej dobrego mikrofonu
Nie mniej sprawdza się to urządzenie w tunerach - niekonieczne tych z niższej półki cenowej.
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)