Indywidualny odsłuch

Oliwki, tłumiki, stojaki, pulpity, mikrofony, futerały itp.
klosio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 10 kwie 2011, 23:39
Instrument/y: ytr4336g
Ustnik/i:
Lokalizacja: Warszawa

Indywidualny odsłuch

Post autor: klosio » 17 wrz 2012, 14:02

Mam następujący problem:
Gram II trąbkę i podczas grania nie mogę się przebić - po prostu chwilami nic nie słyszę.
Fałszuję wtedy strasznie (wiem to z nagrań) i ogólnie jest marnie.
Normalnie na próbach wszystko jest OK intonacja w porządku, dźwięk jest czysty, ma ładną barwę, ale na próbach nie ma na ogół I trębacza i słyszę siebie bez problemu.

Zwykle gramy bez nagłośnienia, bez monitorów, czasami w ogóle bez prądu. Szukam indywidualnego rozwiązania problemu - jakiś mały zestaw ze słuchawką do ucha, czy ktoś słyszał o czymś takim?

Odsłuch z "lustra" i granie w nuty mnie nie urządza...

Kristoferrr
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 3 cze 2012, 14:11
Instrument/y: yamaha ytr 2
Ustnik/i:
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kristoferrr » 17 wrz 2012, 16:14

Czyli nie możesz się skupić na swoich nutach tylko grasz za I trębaczem ?

klosio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 10 kwie 2011, 23:39
Instrument/y: ytr4336g
Ustnik/i:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: klosio » 17 wrz 2012, 16:54

Nie. Czytam swoje i wiem co mam zagrać ale siebie nie słyszę.

Awatar użytkownika
Michał Koniarski
Ekspert
Ekspert
Posty: 713
Rejestracja: 1 cze 2009, 23:08
Instrument/y: Schilke HC1-L, Carol Brass CFL 7200 GSS
Ustnik/i: Schilke 14 Heavyweight, Stomvi 4
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Michał Koniarski » 17 wrz 2012, 22:59

Polecam coś takiego co ma ten trębacz na mikrofonie http://www.youtube.com/watch?v=wWvnmX5xaCM
Więcej o tym było na forum
http://www.trumpeters.pl/odsluch-pleksi ... =ods%B3uch
Nie jest ważne co grasz, ale jak grasz. Kiksare humanum est :)
Wyróżniony w konkursie Mottywator

Awatar użytkownika
Damian Ruskowiak
Ekspert
Ekspert
Posty: 1585
Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP

Post autor: Damian Ruskowiak » 18 wrz 2012, 09:48

klosio, polecam urządzenie, które zaproponował Michał nie mniej jednak nie wiem czy się ono sprawdzi w orkiestrze dętej.
W BigBandzie i combo sprawdza się zawodowo! Choć byłem do niego sceptycznie nastawiony to zdanie zmieniłem gdy tylko spróbowałem współpracę z pleksi.

Osobiście jeszcze się nie spotkałem aby w orkiestrze dętej muzycy grali z odsłuchem. Słuchanie kolegów i SIEBIE zarazem to umiejętność, którą trzeba nabyć w tym fachu. Dlatego klosio, polecałbym aby jednak w tym natłoku orkiestrowego dźwięku "znaleźć" siebie - wiem, że może nie jest proste.

Na dobry początek aby jakoś pomóc włóż sobie stoper w jedno ucho podczas grania. Uczucie będzie śmieszne i może troszkę drażniące ale powinno pomóc w jakimś stopniu usłyszeć siebie. Spróbuj - nie zaszkodzi :) Uznaj to za eksperyment muzyczny :)
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)

klosio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 10 kwie 2011, 23:39
Instrument/y: ytr4336g
Ustnik/i:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: klosio » 18 wrz 2012, 10:25

Dzięki, o tym reflektorze z pleksi oczywiście czytałem na forum ale jak pisałem - nie urządza mnie takie rozwiązanie.
Próbowałem zresztą grać w nuty, efekt jest podobny.

ODPOWIEDZ