Witam! Jestem bliski zakupu torby na 3 trąbki firmy Protec c-248. Chciałbym zapytać się o opinię na jego temat:
1.Czy jest ciężki,
2.Jak chroni instrumenty,
3.Czy nadaje się w podróże autokarem
4.Czy jest wart ceny ok. 530 zł
5. itp.
Chodzi mi o to żebym miał futerał na motor/rower i zmieścił w niego inne rzeczy.
Dziękuję bardzo.
Pozdrawiam
Torba na 3 trąbki Protec
- Michał Olejnik
- Ekspert
- Posty: 325
- Rejestracja: 5 lip 2006, 16:14
- Instrument/y: 2xGetzen, Conn, Kanstul, Stomvi...
- Ustnik/i: 4MD&9
- Lokalizacja: Błażejewo/Poznań
- Kontakt:
[WK], odpowiadam
1. Jak na swoje rozmiary to nie jest ciężki.
2. Moim zdaniem najlepiej nadaje się jako torba na 2 instrumenty (często korzystam z konfiguracji traba B + flig) i w takim układzie sprawdza się świetnie. Instrumenty wkładam wtedy w skrajne kieszenie, a środkową część wykorzystuję na akcesoria czy nuty. W konfiguracji na 3 instrumenty trzeba zachować trochę więcej ostrożności, gdyż instrumenty są ciaśniej upchane. Nie mniej jednak nigdy nic złego z instrumentami mi się w tej torbie nic nie stało, a w kilku egzotycznych miejscach już ze mną była
3. Oczywiście że nadaje się w podróże autobusem - traktujesz ją jako torbę podróżną oczywiście z dozą odpowiedniej ostrożności, mając na uwadze co jest w środku
4 Ja za swoją torbę dałem swego czasu ok. 400 zł. Także przez te kilkanaście lat dużo nie podrożała
5. Na rowerze ani na motorze z tym futerałem nie jeździłem także co do tej kwestii się nie wypowiem
Dodam tylko ze torba jest naprawdę pakowna. Kiedy zdarza mi się wyjechać gdzieś na 2-3 dni i potrzebuje jedną trąbkę to poprostu w tą torbę brałem wszystkie inne potrzebne fanty. Jakieś lekkie ciuchy, kanapki, napoje , i wszystkie inne potrzebne rzeczy
ze swojej strony z czystym sumieniem polecam
1. Jak na swoje rozmiary to nie jest ciężki.
2. Moim zdaniem najlepiej nadaje się jako torba na 2 instrumenty (często korzystam z konfiguracji traba B + flig) i w takim układzie sprawdza się świetnie. Instrumenty wkładam wtedy w skrajne kieszenie, a środkową część wykorzystuję na akcesoria czy nuty. W konfiguracji na 3 instrumenty trzeba zachować trochę więcej ostrożności, gdyż instrumenty są ciaśniej upchane. Nie mniej jednak nigdy nic złego z instrumentami mi się w tej torbie nic nie stało, a w kilku egzotycznych miejscach już ze mną była
3. Oczywiście że nadaje się w podróże autobusem - traktujesz ją jako torbę podróżną oczywiście z dozą odpowiedniej ostrożności, mając na uwadze co jest w środku
4 Ja za swoją torbę dałem swego czasu ok. 400 zł. Także przez te kilkanaście lat dużo nie podrożała
5. Na rowerze ani na motorze z tym futerałem nie jeździłem także co do tej kwestii się nie wypowiem
Dodam tylko ze torba jest naprawdę pakowna. Kiedy zdarza mi się wyjechać gdzieś na 2-3 dni i potrzebuje jedną trąbkę to poprostu w tą torbę brałem wszystkie inne potrzebne fanty. Jakieś lekkie ciuchy, kanapki, napoje , i wszystkie inne potrzebne rzeczy
ze swojej strony z czystym sumieniem polecam
>>>STOMVI & CONN & GETZEN TRUMPET PLAYER<<<
>>Ratownik Drogowy PZM<<
>>Sędzia Sportu Samochodowego AW<<
>>Ratownik Drogowy PZM<<
>>Sędzia Sportu Samochodowego AW<<
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
[WK], potwierdzam słowa Michała Fakt 3 trąbki są w nim bezpieczne ale jak napisał Michał dość upakowane.Chyba większość robi tak jak my - środkowa kieszeń zostaje na muzyczne gadżety.
Moim zdaniem to świetny futerał. Teraz sobie obliczyłem, że mam go już 8 lub 9 lat No i chyba troszkę podrożał przez ten czas bo ja go kupiłem za 220 zł. Ale to nie ważne - case warty wydania większej sumy. Sam jak jeździłem na studia pakowałem w niego trąbkę, laptopa, jedzenie i ciuchy. Atutem jego jest to, że nie rzuca się w oczy - wygląda po prostu jak torba.
Jedynym minusem są "słabe" elementy, na które montuje się pasek naramienny. Piszę "słabe" bo nosiłem w nim jak pisałem sporo (czego producent nie przewidział) i wytarł się nit ale po zamontowaniu wspinaczkowych małych karabinków wszystko jest ok.
Po tylu latach z futerałem nie dzieje się absolutnie nic. Nie wiem tylko czy dasz rade jechać z nim na rowerze/motorze. Nie ma on szelek na dwa ramiona i możesz mieć problem ze znalezieniem w nim środka ciężkości podczas jazdy
Powtarzając za Michałem - polecam z czystym sumieniem
Moim zdaniem to świetny futerał. Teraz sobie obliczyłem, że mam go już 8 lub 9 lat No i chyba troszkę podrożał przez ten czas bo ja go kupiłem za 220 zł. Ale to nie ważne - case warty wydania większej sumy. Sam jak jeździłem na studia pakowałem w niego trąbkę, laptopa, jedzenie i ciuchy. Atutem jego jest to, że nie rzuca się w oczy - wygląda po prostu jak torba.
Jedynym minusem są "słabe" elementy, na które montuje się pasek naramienny. Piszę "słabe" bo nosiłem w nim jak pisałem sporo (czego producent nie przewidział) i wytarł się nit ale po zamontowaniu wspinaczkowych małych karabinków wszystko jest ok.
Po tylu latach z futerałem nie dzieje się absolutnie nic. Nie wiem tylko czy dasz rade jechać z nim na rowerze/motorze. Nie ma on szelek na dwa ramiona i możesz mieć problem ze znalezieniem w nim środka ciężkości podczas jazdy
Powtarzając za Michałem - polecam z czystym sumieniem
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- Michał Koniarski
- Ekspert
- Posty: 713
- Rejestracja: 1 cze 2009, 23:08
- Instrument/y: Schilke HC1-L, Carol Brass CFL 7200 GSS
- Ustnik/i: Schilke 14 Heavyweight, Stomvi 4
- Lokalizacja: Szczecin
w Brasspoincie masz go za 450 zł http://www.brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1681.html
Jeżeli chodzi o możliwość noszenia na plecach tego typu rozmiaru futerału (toreb) to wybór robi się o wiele bardziej ograniczony. Opcją może tu być ten model http://www.brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1734.html ma opcje szelek, ale cena już jest większa.
Jeżeli chodzi o możliwość noszenia na plecach tego typu rozmiaru futerału (toreb) to wybór robi się o wiele bardziej ograniczony. Opcją może tu być ten model http://www.brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1734.html ma opcje szelek, ale cena już jest większa.
Nie jest ważne co grasz, ale jak grasz. Kiksare humanum est
Wyróżniony w konkursie Mottywator
Wyróżniony w konkursie Mottywator