Strona 1 z 1

Torba na 3 trąbki Protec

: 15 maja 2013, 18:11
autor: [WK]
Witam! Jestem bliski zakupu torby na 3 trąbki firmy Protec c-248. Chciałbym zapytać się o opinię na jego temat:
1.Czy jest ciężki,
2.Jak chroni instrumenty,
3.Czy nadaje się w podróże autokarem
4.Czy jest wart ceny ok. 530 zł
5. itp.

Chodzi mi o to żebym miał futerał na motor/rower i zmieścił w niego inne rzeczy.

Dziękuję bardzo.

Pozdrawiam

: 15 maja 2013, 18:51
autor: Michał Olejnik
[WK], odpowiadam :)

1. Jak na swoje rozmiary to nie jest ciężki.
2. Moim zdaniem najlepiej nadaje się jako torba na 2 instrumenty (często korzystam z konfiguracji traba B + flig) i w takim układzie sprawdza się świetnie. Instrumenty wkładam wtedy w skrajne kieszenie, a środkową część wykorzystuję na akcesoria czy nuty. W konfiguracji na 3 instrumenty trzeba zachować trochę więcej ostrożności, gdyż instrumenty są ciaśniej upchane. Nie mniej jednak nigdy nic złego z instrumentami mi się w tej torbie nic nie stało, a w kilku egzotycznych miejscach już ze mną była :lol:
3. Oczywiście że nadaje się w podróże autobusem - traktujesz ją jako torbę podróżną oczywiście z dozą odpowiedniej ostrożności, mając na uwadze co jest w środku :)
4 Ja za swoją torbę dałem swego czasu ok. 400 zł. Także przez te kilkanaście lat dużo nie podrożała :roll:
5. Na rowerze ani na motorze z tym futerałem nie jeździłem także co do tej kwestii się nie wypowiem :)

Dodam tylko ze torba jest naprawdę pakowna. Kiedy zdarza mi się wyjechać gdzieś na 2-3 dni i potrzebuje jedną trąbkę to poprostu w tą torbę brałem wszystkie inne potrzebne fanty. Jakieś lekkie ciuchy, kanapki, napoje :happy: , i wszystkie inne potrzebne rzeczy :)

ze swojej strony z czystym sumieniem polecam :)

: 16 maja 2013, 09:18
autor: Damian Ruskowiak
[WK], potwierdzam słowa Michała :) Fakt 3 trąbki są w nim bezpieczne ale jak napisał Michał dość upakowane.Chyba większość robi tak jak my - środkowa kieszeń zostaje na muzyczne gadżety.

Moim zdaniem to świetny futerał. Teraz sobie obliczyłem, że mam go już 8 lub 9 lat :) No i chyba troszkę podrożał przez ten czas bo ja go kupiłem za 220 zł. Ale to nie ważne - case warty wydania większej sumy. Sam jak jeździłem na studia pakowałem w niego trąbkę, laptopa, jedzenie i ciuchy. Atutem jego jest to, że nie rzuca się w oczy - wygląda po prostu jak torba.

Jedynym minusem są "słabe" elementy, na które montuje się pasek naramienny. Piszę "słabe" bo nosiłem w nim jak pisałem sporo (czego producent nie przewidział) i wytarł się nit ale po zamontowaniu wspinaczkowych małych karabinków wszystko jest ok.

Po tylu latach z futerałem nie dzieje się absolutnie nic. Nie wiem tylko czy dasz rade jechać z nim na rowerze/motorze. Nie ma on szelek na dwa ramiona i możesz mieć problem ze znalezieniem w nim środka ciężkości podczas jazdy :)

Powtarzając za Michałem - polecam z czystym sumieniem :)

: 16 maja 2013, 10:22
autor: Michał Koniarski
w Brasspoincie masz go za 450 zł http://www.brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1681.html
Jeżeli chodzi o możliwość noszenia na plecach tego typu rozmiaru futerału (toreb) to wybór robi się o wiele bardziej ograniczony. Opcją może tu być ten model http://www.brasspoint.eu/mod_catalog3/show/1734.html ma opcje szelek, ale cena już jest większa.

: 16 maja 2013, 17:02
autor: [WK]
Znakomicie. Dziękuję za rady. Na motorze muszę dać radę jakoś :D !
Pozdrawiam