Spirometr

Oliwki, tłumiki, stojaki, pulpity, mikrofony, futerały itp.
Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 19 sie 2007, 19:04

tak. najpierw zawroty głowy, później ból przepony. przećwiczyłem się.

kiedyś zrobiłem taki eksperyment (jak testować, to na sobie, nie? :mad: ) że przestałem robić ćwiczenia oddechowe przed graniem. no ładnie pięknie, ale kondycja to mi po równi pochyłej poleciała...

dziękuję, postoję.

od tamtej pory zawsze je robię.

aha - dla wyrobienia oddechu dobrze jest kupić sobie SPIROMETR. i ćwiczyć na nim. poza tym można rurkę od spirometru wyjąć i wsadzić tam ustnik, też dobre ćwiczenie. kulka na górze!

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 19 sie 2007, 19:32

no cóż. przepony w takim razie nie udało mi sie przećwiczyć ;P bo nigdy mnie nie bolała.a spirometr owszem, fajna rzecz. polecam kazdemu ;) są różne, mam taki do utrzymywania kulki na górze, kumpel miał taki w którym trzeba było kulke trzymać w zaznaczonym miejscu i był jeszcze jeden wskaźnić który mierzył objętość płuc ;)
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 19 sie 2007, 19:46

ja ćwiczyłem na takim niebieskawym plastikowym co kulkę trzeba było trzymać na górze. na oddech oczywiście pełne otwarcie, na ustnik - połowa. dobrze się na nim staccato ćwiczy. zrób tak, żeby ta cholerna kulka nie spadała jak idziesz do góry :lol:

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 19 sie 2007, 19:50

też taki mam, tylko on ma już wiele lat i jest troche nieszczelny :P ale dalej sie fajnie na nim ćwiczy. co prawda nie ćwicze oddechu przed kazdym graniem tylko od czasu do czasu, jak mam chwile wolnego czasu :)
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 19 sie 2007, 19:54

to poćwicz. zobaczysz jak Ci kondycja wzrośnie. a ustnik w niego wtykałeś?

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 19 sie 2007, 19:59

nie mam problemów z kondycją dlatego nie ćwicze tak często ;) tak, z ustnikiem tez jest fajnie.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 19 sie 2007, 20:01

no ja chyba siostrze go wreszcie odbiorę. aha - wiesz czym można zastąpić oryginalny przewód? porwał mi się... :twisted: nieszczelny strasznie... :cry: :evil:

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 19 sie 2007, 20:06

nie, mój przewód działa dobrze.ale można ćwiczyć też bez tego przewodu, u mnie mozna go zdjąć, jest to mało wygodne ale tez sie sprawdza.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 19 sie 2007, 20:08

no czekaj dmuchać w spirometr bez przewodu i "ustnika"? hmm

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 19 sie 2007, 20:10

tak właśnie, przecież przewód jest dany tylko dla wygody, ale bez niego spirometr działa równie dobrze, chociaz warto potem przemyć tą część którą dotykałeś ustami.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 19 sie 2007, 20:13

sam spirometr to trochę za łatwo :grin:
nawet na pełnym otwarciu.

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 19 sie 2007, 20:18

ja nie czuje różnicy, a próbowałeś ćwiczyć na nim odwracając go do góry nogami? i wtedy dmuchasz żeby utrzymać kulke w górze. też fajna zabawa ;)

PS. moderatorzy nas zjedzą na sniadanie za to że rozprawiamy sobie o spirometrach w temacie o czymś zupełnie innym :P a w najlepszym wypadku wydzielą te posty do osobnego tematu.


A nie mówiłem?? :D :P
Ostatnio zmieniony 19 sie 2007, 20:24 przez Devil_inside, łącznie zmieniany 1 raz.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
emkill3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 23 wrz 2006, 14:58
Instrument/y: Bach Stradivarius 37
Ustnik/i:
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: emkill3 » 20 sie 2007, 04:16

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czy ze spirometrem i ustnikiem ćwiczycie nabieranie oddechu i próbujecie utrzymać kulkę w górze? A jak gracie to bierzecie powietrze przez trąbę? :D

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 20 sie 2007, 08:00

nie, powietrza ja nie biore przez trąbke i nie znam nikogo kto tak robi :P chodzi tylko o to żeby rozruszać mięśnie odpowiedzialne za oddech, poza tym na spirometrze kiedy bierzesz powietrze troche wolniej(na całkowicie zamkniętym) to łatwo wyczuć różne spięcia w okolicy gardła. na prawde fajna rzecz.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Bartek87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 400
Rejestracja: 13 sie 2007, 15:38
Instrument/y: Yamaha E1
Ustnik/i: Marcinkiewicz 308/1-1/2C
Lokalizacja: Kożuchów

Post autor: Bartek87 » 20 sie 2007, 11:16

Zaciekawila mnie ta debata odnosnie spirometru i jesli faktycznie tak bardzo poprawia oddech to moze warto sie w cos takiego zaopatrzyc. Znalazlem taki spirometr. Czy to dobry sprzet, dobra cena, moze macie cos lepszego?

Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: yogi901 » 20 sie 2007, 13:25

w sumie jak tak to czytam to fajna sprawa;)

ale jedno mnie ciekawi, mianowicie byla tu mowa ze jak dobrze wycwiczysz oddech to lepsza kondycja jest, to prawda?
:wink:

Awatar użytkownika
Immortal4ever
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1882
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
Instrument/y: Kilka cosi....
Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: Immortal4ever » 20 sie 2007, 13:30

Pewnie...jeśli dobrze wyćwiczysz oddech to będziesz potrafił dobrze gospodarować powietrzem...a to sprawi ze po pewnym czasie będziesz sie mniej męczył... :wink:
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.

Awatar użytkownika
yogi901
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 282
Rejestracja: 13 sty 2007, 15:46
Instrument/y: Van Laar BR1,Selmer ConceptTT, Fl Yamaha6310Z
Ustnik/i: Monette B2S3, GR Pic 65 P-M
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: yogi901 » 20 sie 2007, 13:59

To moglibyscie mi dac jakies wskazowki jak cwiczyc?:)
bo moze i by mi to pomoglo i sie przydalo kiedys:)

Awatar użytkownika
Devil_inside
Moderator
Moderator
Posty: 1433
Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa

Post autor: Devil_inside » 20 sie 2007, 14:07

Bartek87, ja właśnie taki spirometr mam, co prawda mój jest już mocno rozwalony ale jeszcze działa(z tym że ma już dobre 6 lat) :P
o tym jak ćwiczyć już troche pisaliśmy. jak masz klapke maksymalnie zamkniętą to bierzesz powoli powietrze, tak żeby kulka była na górze. wtedy pilnujesz luźnego gardła i starasz sie maksymalnie wypełnić powietrzem(ale oczywiście będąc luźnym, nic na siłe).potem otwierasztroche klapke i znowu-kulka na górze, otwarte gardło, wypełniasz sie powietrzem, z tym że musisz ciągnąć troche szybciej.
Ćwiczyć!! Nie gadać!! ;)

Awatar użytkownika
Miles_Fan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1292
Rejestracja: 18 sie 2007, 20:18
Instrument/y: Selmer Concept TT, stary Polmuz :)
Ustnik/i: Vincent Bach Corp. 1 1/4 C
Lokalizacja: spod stolycy
Kontakt:

Post autor: Miles_Fan » 20 sie 2007, 17:53

a po jakimś czasie stopniowo przekręcasz... ja zaczynałem od połówki, stopniowo dalej (rozgrzewka) a główne ćwiczenie odbywało sie na pełnym otwarciu.

ćwiczysz w ten sposób, że ustawiasz sobie spirometr tak, żeby kulka była na dole (przewodzik, ten na końcu którego jest plastikowy ustnik, lekko naciągnięty), bierzesz wdech, starając sie by kulka poleciała do góry, obracasz spirometr i wydech. ćwiczyć przed lustrem, co by widzieć kulkę. i tak x razy. uważaj, bo na początku może Ci się zakręcić w głowie.

nie wiem jak Wam, ale mi kulka leciała do góry od pierwszego wydechu, drugi wdech był już dobrze.

ćwiczenie z ustnikiem oczywiście na połowie otwarcia, przewodzik wyciągnięty, ustnik bezpośrednio we spirometrze.
"Lubię czysty, nienacechowany dźwięk, jak czysty dźwięk bez nadmiaru tremolo i nie nazbyt dużo basu. Tylko dokładnie pośrodku. Gdy nie mogę uzyskać tego dźwięku, nie mogę w ogóle grać."

Miles Davis

[Nauczyciel jest dla ucznie, nie odwrotnie!]

ODPOWIEDZ