
Mam na imię Piotrek. Lat już jakieś 24

Zbierałem się troszkę żeby wrócić do grania. A dziś kupiłem trąbkę i zabieram się do pracy. Kupiłem j.michaela tr300s. Sam jestem świadom, że to sprzęt nie najwyższych lotów, ale na "początek będzie". Szczególnie, że kupiłem go za dosłownie grosze

Dlatego też, będę was tutaj męczył, żeby sobie przypomnieć jak to się grało. O ile w palcach cały czas coś jest, to usta będą ciężką przeprawą. Szczególnie, że na puzon przesiadłem się bo miałem problem z górami na trąbce

Bardziej niż trębaczem jestem wokalistą. Uczę się śpiewać w krakowskiej jazzówce. Teoretycznie jestem też z wykształcenia nauczycielem muzyki

