Wyrwany ząb ;/
-
- Użytkownik
- Posty: 463
- Rejestracja: 4 sty 2009, 22:02
- Instrument/y: Holton T102, Getzen Eterna
- Ustnik/i: Monette B3, Kelly 1 1/2C,Bach 1 1/2C Corp.
- Lokalizacja: Lipno/k. Włocławka
Wyrwany ząb ;/
Zaniedbałem mojego ząbka, a mianowicie górną 6. Miałem go wyrywanego dzisiaj i moje pytanko to: Ma to jakiś wpływ na moje granie na trąbce???
Pomyśl... Jakbyś grał, gdybyś przeznaczył czas spędzony przed komputerem na doskonalenie się na trąbce???
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 6 lip 2010, 10:51
- Instrument/y: Adams A4ML
- Ustnik/i: Schilke 15
- Lokalizacja: Pomorze
- Damian Ruskowiak
- Ekspert
- Posty: 1585
- Rejestracja: 20 mar 2008, 11:43
- Instrument/y: Bach Strad. 180 37G, CarolBrass 8880L-GSS(D)
- Ustnik/i: GR 66L, GR 66MS, JK 5BFL
- Lokalizacja: MIEJSKA GÓRKA - WLKP
Raczej nie ma wpływu ... Możesz tylko odczuwać dyskomfort gdyż będziesz wyczuwał jednak brak zęba przy pracy językiem. To uczucie minie jak się przyzwyczaisz. Ja też mam wyrwaną dolną 6 (już dawno to było) i żadnego dyskomfortu nie czuję. Są tacy, którzy twierdzą, że w związku z brakiem zęba zwiększa się komora na powietrze czyli jama ustna. Ale myślę, że nie trzeba na to zwracać uwagi i sobie zakrzątać myśli.
Jeśli masz wyrwany ząb to reszta uzębienia (jeśli masz bardzo zwarte uzębienie bez szczelin między zębami) będzie się lekko przesuwała w lukę po zębie. Mnie się troszkę przesunęło ... ale na grę nie wpływa także spokojnie
Jeśli masz wyrwany ząb to reszta uzębienia (jeśli masz bardzo zwarte uzębienie bez szczelin między zębami) będzie się lekko przesuwała w lukę po zębie. Mnie się troszkę przesunęło ... ale na grę nie wpływa także spokojnie
"...Walki nie toczy się z instrumentem. Walkę toczy się z samym sobą..." (Vincent Cichowicz)
- xXPITBULLXx
- Użytkownik
- Posty: 521
- Rejestracja: 27 gru 2009, 21:36
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York; Bach TR 305 SBP
- Ustnik/i: Gold Vincent Bach CORP 2 1/2C MT VERNON NY
- Lokalizacja: woj.Lubelskie/UKF
- Kontakt:
Jak nie bd miał zębów nie ma mowy o graniu na trąbce.Dbaj o zęby jeśli chcesz grać
Zwycięzca konkursu Mottywator
- Rafael
- Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 10 gru 2007, 21:38
- Instrument/y: Dowids 88G, Kühnl & Hoyer Universal 2G
- Ustnik/i: Bruno Tilz Flügelhorn/Trabka (Sonderbau)
- Lokalizacja: Monachium(München)
na pewno przez pare dni bedziesz czul brak tego, ale na gre raczej nie ma to wplywu. przynajmniej kazdy z nas ktroy straci tego zeba nie odczuwa dyskomfortu przy grze.
pozdrawiam
pozdrawiam
trabka.. jej dzwiek, niczym pedzel malarza.. maluje piekne obrazy swa melodia.. jej dzwiek niczym piorun, przedziera sie po przez szara codziennosc tego swiata bysmy mogli zapommniec sie.. a jednoczesnie odnalezc w jej pieknie brzmienia..
- Michał Koniarski
- Ekspert
- Posty: 713
- Rejestracja: 1 cze 2009, 23:08
- Instrument/y: Schilke HC1-L, Carol Brass CFL 7200 GSS
- Ustnik/i: Schilke 14 Heavyweight, Stomvi 4
- Lokalizacja: Szczecin
Jak pograsz to sam zobaczysz jaki to ma wpływ, a jak nic nie zauważysz to wniosek jest jeden - nie ma żadnego wpływu. Pozdrawiam
Nie jest ważne co grasz, ale jak grasz. Kiksare humanum est
Wyróżniony w konkursie Mottywator
Wyróżniony w konkursie Mottywator
- xXPITBULLXx
- Użytkownik
- Posty: 521
- Rejestracja: 27 gru 2009, 21:36
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York; Bach TR 305 SBP
- Ustnik/i: Gold Vincent Bach CORP 2 1/2C MT VERNON NY
- Lokalizacja: woj.Lubelskie/UKF
- Kontakt:
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Wiecie panowie... ja grałem kilka latek bez szóstki z wykruszoną piątką po lewej stronie (mały wypadek). Nie miałem problemów z grą... Natomiast z nieprzyjemnego doświadczenia mojego kolegi wiem że utrata trójki niestety już ma negatywny wpływ na grę na trąbce. Co gorsza jedynki i dwójki to jeszcze większy problem.
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
- pita
- Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 31 maja 2010, 13:18
- Instrument/y: YTR 4335G
- Ustnik/i: Vincent Bach 3C
- Lokalizacja: Różan
- Kontakt:
Ja mam wykruszony kawałek jedynek :/ Kiedyś miałem mały wypadek i naprawiłem te żeby. Niestety później także zdarzyła mi się nieszczęśliwa historia i musiałem przejść operację pod narkozą, więc dostawione kawałki znowu zostały uszkodzone. W najbliższym czasie będę je naprawiał, ale w moim przypadku ten uszczerbek jest tak mały, że nie zauważyłem różnicy w grze.
Najlepszym sposobem jednak na sprawdzenie czy "wyrwany ząb" przeszkadza w grze, to pograć, pomyśleć i samemu wywnioskować.
Najlepszym sposobem jednak na sprawdzenie czy "wyrwany ząb" przeszkadza w grze, to pograć, pomyśleć i samemu wywnioskować.
-
- Użytkownik
- Posty: 463
- Rejestracja: 4 sty 2009, 22:02
- Instrument/y: Holton T102, Getzen Eterna
- Ustnik/i: Monette B3, Kelly 1 1/2C,Bach 1 1/2C Corp.
- Lokalizacja: Lipno/k. Włocławka
Ja mam peszka
Od dwóch tygodni nie mogę grać, bo zabronił mi stomatolog. Chodzi o to, że po wyrwaniu tej 6 jest niebezpieczeństwo, dopóki nie zarośnie rana w pełni. A mianowicie w pobliżu usytuowana jest zatoka szczękowa. Jeżeli tam wda się jakieś zapalenie, od razu zabieg na chirurgii szczękowej i pół roku grania wypada. 10 listopada idę na kontrolę i wtedy zapadnie decyzja, czy mogę już grać.
Od dwóch tygodni nie mogę grać, bo zabronił mi stomatolog. Chodzi o to, że po wyrwaniu tej 6 jest niebezpieczeństwo, dopóki nie zarośnie rana w pełni. A mianowicie w pobliżu usytuowana jest zatoka szczękowa. Jeżeli tam wda się jakieś zapalenie, od razu zabieg na chirurgii szczękowej i pół roku grania wypada. 10 listopada idę na kontrolę i wtedy zapadnie decyzja, czy mogę już grać.
Pomyśl... Jakbyś grał, gdybyś przeznaczył czas spędzony przed komputerem na doskonalenie się na trąbce???
- Camillus
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 22 sie 2007, 15:45
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York, Amati AFH-601II
- Ustnik/i: GR 66L, Yamaha Allen Vizzutti, Laskey 68F
- Lokalizacja: Jawiszowice/Oświęcim
Koledzy i koleżanki trębacze! Wiem, że baardzo odkopuję temat (4,5 roku), ale mam do Was pytanie. Czy po wyrwaniu zęba byliście w stanie grać na następny dzień na trąbce? Mam ząb do wyrwania i po 4 dniach koncert i obawiam się, czy może sprawić mi to kłopot?
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Jeśli mój post okazał się pomocny, kliknij "POMÓGŁ"
-
- Użytkownik
- Posty: 489
- Rejestracja: 26 mar 2010, 08:42
- Instrument/y: Bach Artisan, Martin Committee 1952
- Ustnik/i: Bach Corp., Monette
- Lokalizacja: Katowice
No to zależy który ząb Ci usunięto. No i kto Ci usuwał. Jeśli 1 - 2 to pomyśl od razu o implancie. Jeśli 8 lub ząb w stanie zapalnym ("w ropie") to będzie długo bolało, nawet do tygodnia. No i dobrze wybierz stomatologa. Nieźle potrafią spieprzyć robotę a Ty zostajesz z kłopotem. (rym niezamierzony) :-)
Pozdrawiam - Grzegorz
-
- Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 12 gru 2014, 22:42
- Instrument/y: Getzen 300
- Ustnik/i: Gewa 3C
- Lokalizacja: Mazury
Ja jestem na bieżąco:-) Miesiąc temu wyrywałem ósemkę.
Nie mogę siebie nazwać trębaczem w pełnym tego słowa znaczeniu, bo dopiero się uczę, ale na trąbce gram codziennie. Po wyrwaniu ósemki, pierwszy raz dmuchnąć spróbowałem na 3 dzień i niestety nie brzmiała, najprawdopodobniej spowodowane to było psychiką i tym, że bałem się po prostu, że coś się stanie.
Zależy jeszcze jakiego zęba chcesz się pozbyć:-) Ósemka to dość kłopotliwa sprawa i u mnie dość długo się goiło.
Reasumując - na koncercie, po 4 dniach od ekstrakcji, możesz odczuwać dyskomfort.
Nie mogę siebie nazwać trębaczem w pełnym tego słowa znaczeniu, bo dopiero się uczę, ale na trąbce gram codziennie. Po wyrwaniu ósemki, pierwszy raz dmuchnąć spróbowałem na 3 dzień i niestety nie brzmiała, najprawdopodobniej spowodowane to było psychiką i tym, że bałem się po prostu, że coś się stanie.
Zależy jeszcze jakiego zęba chcesz się pozbyć:-) Ósemka to dość kłopotliwa sprawa i u mnie dość długo się goiło.
Reasumując - na koncercie, po 4 dniach od ekstrakcji, możesz odczuwać dyskomfort.