Chcę zacząc przygodę z trąbką :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 maja 2007, 02:41
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Leszno / Wrocław
Chcę zacząc przygodę z trąbką :)
Witam
Od zawsze interesuje sie brzmieniem trąbki, jest dla mnie najbardziej pociągającym instrumentem. Jednak nigdy wcześniej nie myślałem poważnie o tym by zacząć na niej grać... Dzisiaj po włączeniu pewnej płyty doszedłem do wniosku, że właśnie tego mi brakuje - trąbki w łapie Tylko tak się zastanawiam, czy mając 22 lata jest sens zaczynać grać na jakimkolwiek instrumencie... a zwłaszcza na trąbce, która jak wiadomo nie jest łatwym instrumentem.
Czy aby grać na trąbce trzeba umieć nuty? Jaką trąbkę polecilibyście na poczatek ? Tak do 600zł ( Chcę tylko sprawdzić czy to w ogóle mnie wciągnie, a bogaty nie jestem ).
ps. słuch jako taki mam, grałem kiedyś sporo na klawiszach, obecnie zajmuje sie produkcją muzyki przy pomocy komputera, więc z wyczuciem instrumentu nie powinno być problemu.
Od zawsze interesuje sie brzmieniem trąbki, jest dla mnie najbardziej pociągającym instrumentem. Jednak nigdy wcześniej nie myślałem poważnie o tym by zacząć na niej grać... Dzisiaj po włączeniu pewnej płyty doszedłem do wniosku, że właśnie tego mi brakuje - trąbki w łapie Tylko tak się zastanawiam, czy mając 22 lata jest sens zaczynać grać na jakimkolwiek instrumencie... a zwłaszcza na trąbce, która jak wiadomo nie jest łatwym instrumentem.
Czy aby grać na trąbce trzeba umieć nuty? Jaką trąbkę polecilibyście na poczatek ? Tak do 600zł ( Chcę tylko sprawdzić czy to w ogóle mnie wciągnie, a bogaty nie jestem ).
ps. słuch jako taki mam, grałem kiedyś sporo na klawiszach, obecnie zajmuje sie produkcją muzyki przy pomocy komputera, więc z wyczuciem instrumentu nie powinno być problemu.
- Rastamanek
- Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 22 kwie 2006, 09:15
- Instrument/y: kawalek blachy
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: s kątowni
bylo, bylo, bylo
Nut znac nie trzeba, no ale powinno się. Trąbka do 600 zl? Szkoda pieniedzy na chinski badziew, juz lepiej załatwic jakiegos starego polmuza za wiele wiele nizsza cene, efekt po jakims czasie uzywania tej nowej trabki za 600 zl bedzie taki sam.
Piszesz ze masz 22 lata, nie jest to idelany wiek aby zaczynac nauke, no ale nie zneichęcaj się. jest wiele osób które póxno zaczynały i przyzwoicie grają.
Nut znac nie trzeba, no ale powinno się. Trąbka do 600 zl? Szkoda pieniedzy na chinski badziew, juz lepiej załatwic jakiegos starego polmuza za wiele wiele nizsza cene, efekt po jakims czasie uzywania tej nowej trabki za 600 zl bedzie taki sam.
Piszesz ze masz 22 lata, nie jest to idelany wiek aby zaczynac nauke, no ale nie zneichęcaj się. jest wiele osób które póxno zaczynały i przyzwoicie grają.
-
- Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 27 sty 2007, 13:24
- Instrument/y: yamaha
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: mazowsze
Wiek 22 lata na trabke to dobry wiek ,jak i na kazdy inny instrument pod warunkiem że wiesz czego chcesz .Te myslenie na temat wieku zrodziło sie w muzyce klasycznej ,w muzyce klasycznej trzeba wcześnie zacząc bo ta muzyka wymaga opanowania instrumentu w swoim specyficznym stylu a także wyczucia kompozytorów ,co w praktyce osiaga się całe życie .W przypadku trabki w tej dziedzinie ,równierz nie może byc to typowa orkiestrowa gra , czy jakas inna z naleciałościami własnego brzmienia ,dlatego w przypadku klasycznej trzeba zacząc wczesnie ,aczkolwiek w przypadku trabki zaczyna sie o wiele pózniej niz np na pianinie czy skrzypcach .
Ale ty napewno chcesz grac muzyke rozrywkową ,wiec to zupełnie inna bajka.Moim zdaniem w tym przypadku jesli jak mowie ,wiesz czego chcesz mozesz byc świetny za kilka lat .
Są rózne style grania na trabce ,w muzyce rozrywkowej ,przezważa granie ze smakiem ,a nie granie wymiatające ,przykład : Miles Davis ,który jako trebacz- technik ,nie był wirtuozem .
Ja kupiłem trabke trzy miesiące temu i spokojnie gram
sobie tematy jazzowe ,mysle ze mi swietnie idzie i gdybym zaczynał wczesniej nie mając takiego wyczucia muzyki ,pewnie straciłbym tylko lata usilnego ćwiczenia nie wiadomo po co .
Trabke jak kupisz jakos słabą to mozesz sie zniechęcić ,ja bym Ci radził nie kupować nowej trabki za 600 zł ,lepiej kupić używaną za te pieniądze i nawet jesli Ci sie nie spodoba mozesz przeciez sprzedać łatwiej niz chinczyka uzywanego.A najlepiej to dołozyc wiecej i kupic lepszą (moze sprzedaj te klawisze ),a i cwicz długie nuty , nie zastanawiaj sie nad wiekiem ,bo to na serio nie jest problem . Na Youtube jest facet co ma 90 lat i umie stac na jednym palcu (jakis mistrz z Shaolin ) ,nie wiem czy grał na trabce ale wszystko jest mozliwe
Ale ty napewno chcesz grac muzyke rozrywkową ,wiec to zupełnie inna bajka.Moim zdaniem w tym przypadku jesli jak mowie ,wiesz czego chcesz mozesz byc świetny za kilka lat .
Są rózne style grania na trabce ,w muzyce rozrywkowej ,przezważa granie ze smakiem ,a nie granie wymiatające ,przykład : Miles Davis ,który jako trebacz- technik ,nie był wirtuozem .
Ja kupiłem trabke trzy miesiące temu i spokojnie gram
sobie tematy jazzowe ,mysle ze mi swietnie idzie i gdybym zaczynał wczesniej nie mając takiego wyczucia muzyki ,pewnie straciłbym tylko lata usilnego ćwiczenia nie wiadomo po co .
Trabke jak kupisz jakos słabą to mozesz sie zniechęcić ,ja bym Ci radził nie kupować nowej trabki za 600 zł ,lepiej kupić używaną za te pieniądze i nawet jesli Ci sie nie spodoba mozesz przeciez sprzedać łatwiej niz chinczyka uzywanego.A najlepiej to dołozyc wiecej i kupic lepszą (moze sprzedaj te klawisze ),a i cwicz długie nuty , nie zastanawiaj sie nad wiekiem ,bo to na serio nie jest problem . Na Youtube jest facet co ma 90 lat i umie stac na jednym palcu (jakis mistrz z Shaolin ) ,nie wiem czy grał na trabce ale wszystko jest mozliwe
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
jak chodzi o trąbkę na początek( do 1000 zł ) to mogłyby być (żeby chodziły ;D, a nie tak jak chińszczyzna... ) :
https://ssl.allegro.pl/item188123569_tr ... logia.html
https://ssl.allegro.pl/item191286162__s ... k_pol.html <-- tu nie jestem pewna, czy będzie grać... ale z wyglądu całkiem, całkiem... 2 klapy wodne ma
https://ssl.allegro.pl/item191791542_trabka_yamaha.html ( o to może być ! )
https://ssl.allegro.pl/item192161658_tr ... z_to_.html ( i to!!)
https://ssl.allegro.pl/item188123569_tr ... logia.html
https://ssl.allegro.pl/item191286162__s ... k_pol.html <-- tu nie jestem pewna, czy będzie grać... ale z wyglądu całkiem, całkiem... 2 klapy wodne ma
https://ssl.allegro.pl/item191791542_trabka_yamaha.html ( o to może być ! )
https://ssl.allegro.pl/item192161658_tr ... z_to_.html ( i to!!)
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 maja 2007, 02:41
- Instrument/y:
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Leszno / Wrocław
Przestrzenny dzięki, damalu - dzięki za oferty. Wydaje mi sie, że jednak lepiej kupić jakiegoś polmuza za 300zł, sprawdze tylko czy mi ten instrument podejdzie, na tą chwile wydaje mi się, że taaak, bardzo go chcę ) Ale nie wiem czy to nie tylko taki słomiany zapał... Kupie sobie pod koniec czerwca jakiegoś polmuza.
- tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
a może kupić coś takiego?
http://www.allegro.pl/item189890957_inv ... regin.html
może być lepszy od polmuza, polmuz to loteria w której zbyt łatwo przegrać, a ta wygląda nietypowo ale za to może być w całkiem dobrym stanie..... tylko że ustnik trzeba dokupić
warto się nad tym zastanowić
http://www.allegro.pl/item189890957_inv ... regin.html
może być lepszy od polmuza, polmuz to loteria w której zbyt łatwo przegrać, a ta wygląda nietypowo ale za to może być w całkiem dobrym stanie..... tylko że ustnik trzeba dokupić
warto się nad tym zastanowić
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Za tą kasę poszukaj jakąś Amati...bo jakby Ci sie przestało grać na trąbce to Polmuza szybko nie sprzedasz a Amati raczej tak...A po zatem Amati od Polmuza jest o niebo lepsza...nie ma co ukrywać...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- marynarz125
- Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 3 paź 2007, 13:34
- Instrument/y: YAMAHA YTR43356
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
ja nie rozumiem co wy chcecie do chińskich instrumentów
Ja mam Yamahę sprowadzoną specjalnie z chin jest używana już 8 rok i całkiem dobrze się sprawuje. W orkiestrze idealnie stroi mam na niej idealne zadęcie, tylko czasem mam problem z wentylami jak po jednym czyszczeniu i oliwieniu chodzą dobrze nawet 4 miesiące a czasem tylko 4 dni i koniec cała robota od nowa. I chińskie instrumenty są dobre.
Ja mam Yamahę sprowadzoną specjalnie z chin jest używana już 8 rok i całkiem dobrze się sprawuje. W orkiestrze idealnie stroi mam na niej idealne zadęcie, tylko czasem mam problem z wentylami jak po jednym czyszczeniu i oliwieniu chodzą dobrze nawet 4 miesiące a czasem tylko 4 dni i koniec cała robota od nowa. I chińskie instrumenty są dobre.
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa