Film, internet, sport, polityka i wszelkie inne sprawy...
-
marynarz125
- Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 3 paź 2007, 13:34
- Instrument/y: YAMAHA YTR43356
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Post
autor: marynarz125 » 31 gru 2011, 12:09
znacie może tytuł tego utworku
http://www.youtube.com/watch?v=F7079fY5 ... re=related
jak sprawdza się w jakiej tonacji jest grany?? Czy to po prostu trzeba samemu zagrać ze słuchu i wtedy wiadomo?? Ja chce się zmierzyć z tym i sam sobie nutki rozpisać
Ps. To najlepszy zespół na jaki trafiłem do tej pory, jestem ich fanem od 4 lat
(posłuchajcie ich wykonania takich utworków jak: moldavia, slow motion 1 i 2 część, czy green hornet w tym jest mocne sraccato)
-
MatCaj
- Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 17 cze 2010, 19:51
- Instrument/y: Yamaha YTR 6345 HGS
- Ustnik/i: Yamaha 14C4 GP, Bach 7c
- Lokalizacja: Konin
Post
autor: MatCaj » 31 gru 2011, 17:42
marynarz125 to bardzo znany "zespół":) Tonacja to bodajże H-dur jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi:)
-
matikopl
- Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 29 lis 2010, 19:50
- Instrument/y: Kuhnl & Hoyer - TOPLINE LEAD, Amati
- Ustnik/i: Denis Wick 3c, K&H 3c
- Lokalizacja: Gorzkowice
Post
autor: matikopl » 31 gru 2011, 20:18
A ma ktoś nutki na ten utwór ?
Jeśli pomogłem kliknij "Pomógł"
-
marynarz125
- Użytkownik
- Posty: 78
- Rejestracja: 3 paź 2007, 13:34
- Instrument/y: YAMAHA YTR43356
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Post
autor: marynarz125 » 5 sty 2012, 11:00
no ja nie wiem, czy taki znany, bo żaden z moich znajomych go nie znał jak rozmawiałem
a co do tego utworku, to fajnie można go improwizować
-
MatCaj
- Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 17 cze 2010, 19:51
- Instrument/y: Yamaha YTR 6345 HGS
- Ustnik/i: Yamaha 14C4 GP, Bach 7c
- Lokalizacja: Konin
Post
autor: MatCaj » 5 sty 2012, 14:45
Wśród trębaczy znany:)
-
Rumcajs
- Użytkownik
- Posty: 638
- Rejestracja: 16 gru 2008, 20:29
- Instrument/y: roy
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Rumcajs » 5 sty 2012, 20:12
w dzisiejszych czasach naprawdę grzechem jest ich nie znać