Film, internet, sport, polityka i wszelkie inne sprawy...
-
tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Post
autor: tomko » 9 wrz 2007, 10:05
terenowe... praktyczniejsze nieco
czołg czy samolot?
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
-
damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
-
Kontakt:
Post
autor: damalu » 9 wrz 2007, 11:39
samolot ( bo są ładne widoki
)
klarnet czy flet?
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 12:06
Flet...zdecydowanie więcej dziewczyn na nim gra
Horror czy komedia
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Post
autor: tomko » 9 wrz 2007, 12:07
klarnet.... bo po prostu :razz:
a skoro samolot, to:
Supermarine Spitfire czy P-51 Mustang?
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 12:15
Spitfire..bardziej podatny na modernizacje i długowieczny...
(Tomek to już kolejny raz :razz: )
Ford Mustang czy Chevrolet Corrwette
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
Bartek87
- Użytkownik
- Posty: 400
- Rejestracja: 13 sie 2007, 15:38
- Instrument/y: Yamaha E1
- Ustnik/i: Marcinkiewicz 308/1-1/2C
- Lokalizacja: Kożuchów
Post
autor: Bartek87 » 9 wrz 2007, 12:29
Ford Mustang... to jednak wiekszy klasyk
Jazda czy bieg?
Jeśli okazałem się pomocny kliknij
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 12:32
Jazda...zdecydowanie więcej adrenaliny...
Masowa impreza czy spotkanie w knajpie ze znajomymi
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Post
autor: tomko » 9 wrz 2007, 13:33
w knajpie ze znajomymi :razz:
praca umysłowa czy fizyczna?
Immortal, nic nie poradzę że piszemy posty w tym samym czasie..
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
-
Bartek87
- Użytkownik
- Posty: 400
- Rejestracja: 13 sie 2007, 15:38
- Instrument/y: Yamaha E1
- Ustnik/i: Marcinkiewicz 308/1-1/2C
- Lokalizacja: Kożuchów
Post
autor: Bartek87 » 9 wrz 2007, 13:57
Zdecydowanie umyslowa, ale w terenie.
IQ czy wyglad?
Jeśli okazałem się pomocny kliknij
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 14:22
IQ...ponieważ nawet pięknie przyozdobiony pustak pozostaje pustakiem :razz:
Dużo znajomych czy mało przyjaciół
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Post
autor: havk » 9 wrz 2007, 14:26
wole miec duzo kumpli - jestem raczej osobą która woli sama spędzac czas, bez przyjaciół, a koledzy to płytkie znajomosci, których nie trzeba pogłębiac.
Stary Conn Connstelation z duszą, czy nowiutenki Connstelation z super sprawnoscią i nienaruszonym lakierkiem?
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 14:28
Stary Conn Connstelation z duszą...przynajmniej tańszy :razz: i nadal z potencjałem
Yamaha serii Xeno czy Getzem serii Custom
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Post
autor: havk » 9 wrz 2007, 19:14
hmmm... kumpel ma yamaszke Xeno i jest świetna
więc wybieram ją
"brudny" jazz czy raczej delikatniusi a'la Armstrong?
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 19:16
a'la Amstrong....od czasu do czasu muszę słuchać czegoś od czego szyby nie wypadają... :razz:
Alternatywa czy konformizm
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Post
autor: havk » 9 wrz 2007, 19:18
oczywiscie Alternatywa.
PSM czy Amatorka?
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 19:21
Amatorka i pełen spontan...to podstawy mej "kariery muzycznej" (niestety i na szczęście)...
Humanista czy spec od wszelkiej maści liczb
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
Post
autor: havk » 9 wrz 2007, 20:18
szczerze powiedziawszy wole scisłe nauki i siedzenie przed PC i kompinowanie więc spec od wielkiej maści liczb
Gra z zespołem czy orkiestrą?
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 20:31
Zdecydowanie orkiestra...
Zaplanowana wyprawa czy spontaniczne wypady gdzie oczy poniosą
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
-
tomko
- Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 4 lut 2007, 14:24
- Instrument/y: Yamaha YTR2335
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Post
autor: tomko » 9 wrz 2007, 21:02
spontaniczne wypady, zwłaszcza na rowerach...
Grupa Mocarta czy Ani Mru Mru?
Trąbić każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...
-
Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
-
Kontakt:
Post
autor: Immortal4ever » 9 wrz 2007, 22:16
Ani Mru Mru...choć grupa Mo carta nie jest wcale gorsza to trzeba przyznać pierwszeństwo Ani Mru Mru...za Tofika....
Kabaret Moralnego niepokoju czy Mumio
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.