Pobudka na obozieZHP
: 4 sie 2016, 11:06
Witam was, szanowni Trębacze, Trębaczki, Panie, Panowie, witam was, drodzy Koledzy i Koleżanki !
Po tym nieco przydługawym, niczym wstępy instrumentalne Händla, powitaniu chciałbym zmierzyć ku właściwemu pytaniu... mianowicie...wyjeżdżam pojutrze do Pobierowa na obóz ZHP. Jestem harcerzem, na obozie pobudka jest o 7:30 rano...w jaki sposób i czym mogę się zmusić do pobudki, żeby nie obudzić jednocześnie całego namiotu ? Normalnie nie zadawałbym tego pytania...ale jestem trębaczem i muszę wstać pół godziny przed wszystkimi, żeby się w miarę przygotować...a, że lubię się wyżywać na innych , to chciałbym raczej osobiście obudzić naszą załogę, niż przygotować ją na pobudkę głośnym budzikiem...o ile skądś jakiś wezmę, bo telefon nie wchodzi w grę (rozładowuje się, a mamy jeden przedłużacz z 5 gniazdkami na 105 osób ). Co więc zrobić, co polecacie, czy i jak możecie mi pomóc ? Będę bardzo wdzięczny za wszystkie odpowiedzi, dzięki
Pozdrawiam-Bartek
Po tym nieco przydługawym, niczym wstępy instrumentalne Händla, powitaniu chciałbym zmierzyć ku właściwemu pytaniu... mianowicie...wyjeżdżam pojutrze do Pobierowa na obóz ZHP. Jestem harcerzem, na obozie pobudka jest o 7:30 rano...w jaki sposób i czym mogę się zmusić do pobudki, żeby nie obudzić jednocześnie całego namiotu ? Normalnie nie zadawałbym tego pytania...ale jestem trębaczem i muszę wstać pół godziny przed wszystkimi, żeby się w miarę przygotować...a, że lubię się wyżywać na innych , to chciałbym raczej osobiście obudzić naszą załogę, niż przygotować ją na pobudkę głośnym budzikiem...o ile skądś jakiś wezmę, bo telefon nie wchodzi w grę (rozładowuje się, a mamy jeden przedłużacz z 5 gniazdkami na 105 osób ). Co więc zrobić, co polecacie, czy i jak możecie mi pomóc ? Będę bardzo wdzięczny za wszystkie odpowiedzi, dzięki
Pozdrawiam-Bartek