Dlaczego 7C
-
- Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 7 cze 2007, 22:27
- Instrument/y: SUPERIOR - S2S
- Ustnik/i: D2 oraz C3
- Lokalizacja: Brusy
Dlaczego 7C
ustnik ten nie jest płytki nie jest duży ani nie charakteryzuje się niczym szczególnym, a jednak do większości trąbek jest dodawany. może jest coś o czym nie wiem. jakićcel producentów żeby go dodawać bo chyba nikt o zdrowych zmysłach na nim nie gra. niechcałbym odpowiedzi "gram na tym ustniku od samego początku i jest zajefajny" chodzi raczej o opinie trębaczy któży mieli porównanie z innymi ustnikami.
postrafjam
postrafjam
- Rastamanek
- Użytkownik
- Posty: 244
- Rejestracja: 22 kwie 2006, 09:15
- Instrument/y: kawalek blachy
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: s kątowni
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
a mi zupełnie 7c nie pasuje ale cóż- mam znajomych, którzy 5 lat grają na takim i ... żyją. Po prostu wiele trębaczy uważa , że jest on najoptymalniejszy na początek, a potem można się przerzucić na coś zgodnego ze swoimi planami (np. chęć grania nieboptycznie wysoko :p) .
"Muzyka jest twoim doświadczeniem,myślami i mądrością. Bez nich nie zagrasz dobrze." - Ch.Parker
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
na tych najmniejszych
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- Devil_inside
- Moderator
- Posty: 1433
- Rejestracja: 26 maja 2007, 14:54
- Instrument/y: Bach Stradivarius 43,Yamaha,Courtois,Schagerl
- Ustnik/i: Laskey 70MC i kilka innych
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wro/Wawa
teoretycznie na najmniejszych, ale czasami jak ktoś ma większe usta to mu sie mogą na małych ustnikach nie układać jak trzeba i wszystko sie bedzie zatykać i nic nei zagra kwestia indywidualna i trzeba pamiętać że na małych ustnikach brzmienie się zmienia, moim zdaniem na niekorzyść.
Ćwiczyć!! Nie gadać!!
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Dokładnie...mniejsze ustniki potrafią zaostrzyć barwę instrumentu...nie jest to złe jeśli gramy głównie klasykę ale do jazzu i popularnych kawałków lepsze są ustniki większe i głębsze... Dzięki nim instrument nabiera cieplejszej barwy...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Kamil
- Administrator
- Posty: 1370
- Rejestracja: 16 cze 2006, 19:52
- Instrument/y: B&S 3137
- Ustnik/i: Marcinkiewicz E17, JK 3C
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
trebacz, no jest, 4 jednostki.. Dmuchniesz to zobaczysz.
„Life is something like a trumpet. If you don't put anything in, you won't get anything out.”
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
Doula - Holistyczne Wsparcie Okołoporodowe
- damalu
- Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 21:04
- Instrument/y: YTR 4335 GS
- Ustnik/i: Vincent Bach 1 1/4 C
- Lokalizacja: W-wa / Krk
- Kontakt:
mi na 3c arnoldsa... grało się nawet nawet- jesli chodzi o wielkość, bo rant zupełnie mi nie pasował. 7c Bacha natomiat było dużo mniejsze :/ i juz za małe . Różnią się one więc wielkością. Pytasz o głębokość- jeśli w obydwu masz literkę c, znaczy , że jest ona taka sama. Chyba, że zamierzałbyś zmieniać na jakiejś innej firmy, to może być różnica...trebacz pisze:Gram obecnie na ustniku Holtona 7c, nauczyciel kazał mi go zmienić na ustnik o rozmiarze conajmniej 3c. Duża jest różnica głębokości między nimi ??
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Ja tam wolę Schilke 17...co prawda głęboki jest ale dzięki temu udaje mi się osiągnąć naprawdę fajną barwę...a jeśli chodzi o wysokie dźwięki to myślę że c3 nie gra się za często...więc nie ma sensu paprać barwy i ją zaostrzać... Jeśli ktoś uważa inaczej to jego sprawa...
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- Immortal4ever
- Użytkownik
- Posty: 1882
- Rejestracja: 23 cze 2007, 19:58
- Instrument/y: Kilka cosi....
- Ustnik/i: Vincent Bach CORP. 1C i Bach 7C
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Ponad skale...gra się raczej dla popisu...w orkiestrze to jest zbędne (wiem z doświadczenia)...Można tylko położyć tym jakiś występ na łopatki...A po zatem jak gra się utwory rozrywkowe to wydaje mi się że sztuczne podwyższanie poprzez ustnik skali w jakiej się gra kosztem barwy dźwięku mija sie z celem...no i nie wiadomo czy do końca zastroi ???
Już od najmłodszych lat mój spaczony charakter mówi mi, że jestem inny niż ogół śmiertelników. Tu również odnoszę sukcesy.
- havk
- Moderator
- Posty: 1564
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 16:18
- Instrument/y: Yamaha 4335G
- Ustnik/i: Stomvi 4C Marcinkiewicz 7-S
- Lokalizacja: Kraków/Częstochowa
słuchaj - gra w orkiestrze to nie jest cały swiat. Istnieje cos innego poza grą w orkiestrze, więc nie mozna kazdej rzeczy sprowadzac do orkiestry. Ostatnio zuwazyłęm duzo rzeczy rózniących gre z bandem, a orkiestrą. Potrzebuje innej barwy, inna skala, inne tonacje. Jednemu cos odpowiada, drugiemu nie. proste.