Witam Trębaczy
Sorry, że zakładam kolejny temat o ustniku, ale potrzebuję szybkiej odpowiedzi
Otóż, gram na trąbce już 3 rok i do tej pory gram na ustniku 7C. Gdy gram utwory z wysokimi dźwiękami (g3 ,a3, b3) i nie schodzę poniżej c2 to wszystko jest OK, ale gdy muszę zejść na niższe dźwięki, to są one strzasznie nieczyste. Na odwrót tak samo. Gdy gram niskie dźwięki nie mogę wbić się na wysokie dźwięki
Problem mam tak od ok. 3 m-cy, gdy ogrnąłem górną oktawę.
Myślę, że jest to wina zbyt małego ustnika i tu nasuwa się moje pytanie: JAKI ROZMIAR USTNIKA POWINIENEM WYBRAĆ ?
Myślałem o ustniku 1 1/2 C, jednak wolę się poradzić u kogoś doświadczonego
Pozdro
Pomoc przy ustniku
- Ajuishkur
- Użytkownik
- Posty: 259
- Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
- Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
- Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
- Lokalizacja: Katowice
hmm jak dla mnie to po prostu nie ogarnąłeś górnej skali i za bardzo zmieniasz ustawienie ust w czasie granie poszczególnych oktaw.
co nie zmienia faktu ,że inny ustnik może być lepszy
tu sobie trochę możesz poczytać
http://www.trumpeters.pl/wielkosc-ustni ... .htm#52589
co nie zmienia faktu ,że inny ustnik może być lepszy
tu sobie trochę możesz poczytać
http://www.trumpeters.pl/wielkosc-ustni ... .htm#52589
- mrkiwi80
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: 29 paź 2011, 13:38
- Instrument/y: Startone STR-25 BB-TROMPETE
- Ustnik/i: Startone 7C
- Lokalizacja: Smogulec
Ajuishkur w pewnym sensie masz racje, bo wyższe dźwięki nie brzmią jeszcze tak jak powinny. Jeszcze jestem w trakcie ćwiczeń.
Głównie chodzi mi o to, że moje usta jakby przyzwyczajają się do grania wyższyszych tonów i potem ciężko jest mi wyciągnąć "dół". Ogólnie czuję jakbym miał za mało miejsca w ustniku, przez co nie mogę rozluźnić ust do grania niższych partii.
Czy przeskok z 7C na 1 1/2 C nie będzie zbyt "drastyczny" ? Czy może lepiej wybrać coś pośredniego, jak np. ustnik 3C
Pozdro
Głównie chodzi mi o to, że moje usta jakby przyzwyczajają się do grania wyższyszych tonów i potem ciężko jest mi wyciągnąć "dół". Ogólnie czuję jakbym miał za mało miejsca w ustniku, przez co nie mogę rozluźnić ust do grania niższych partii.
Czy przeskok z 7C na 1 1/2 C nie będzie zbyt "drastyczny" ? Czy może lepiej wybrać coś pośredniego, jak np. ustnik 3C
Pozdro
- Ajuishkur
- Użytkownik
- Posty: 259
- Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
- Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
- Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
- Lokalizacja: Katowice
przeczytaj co Damian Ruskowiak napisał w linku który podałem
Jak ktoś ma pytania piszcie na ten profil
https://instagram.com/captaintrumpet?ut ... E0OTdkZA==
https://instagram.com/captaintrumpet?ut ... E0OTdkZA==
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 sty 2014, 13:24
- Instrument/y: CD125
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: Faisalabad
Posy
Myślę, że jest to wina zbyt małego ustnika i tu nasuwa się moje pytanie: JAKI ROZMIAR USTNIKA POWINIENEM WYBRAĆ ?
Myślałem o ustniku 1 1/2 C, jednak wolę się poradzić u kogoś doświadczonego
Myślałem o ustniku 1 1/2 C, jednak wolę się poradzić u kogoś doświadczonego
- Waldek Krukowski
- Użytkownik
- Posty: 245
- Rejestracja: 24 lut 2013, 21:35
- Instrument/y: Bach Strad. 37, Stomvi Elite, E-Benge
- Ustnik/i: Bach 1 1/2C Corp., Yamaha 16C4 GP,
- Lokalizacja: Warszawa/Różan
Moim zdaniem przeskok z 7C na 1-1/2C to zbyt duża zmiana nie tyko dla ust ale także dal oddechu.
Takie duże ustniczki potrzebują więcej powietrza i szybciej się go pozbywają tak więc czeka Cię z pewnością praca nad kondycją nie tylko warg ale i przepony.
W moim przypadku, kiedy zmieniałem rozmiar ustników to najpierw z Yamahowskiego 11B4 zmieniłem na Bacha 5C, po kilku latach 14 - ki Yamahy i bach 3C/B. Przejście na inny ustnik odbywało się płynnie, a różnica polegała prawie wyłącznie na poprawie jakości brzmienia. Obecnie grywam na 16c4 GP i 1-1/2C.
Oczywiście nie jestem żadnym ekspertem w temacie trąbki, moje opinie wyrażam na podstawie własnego doświadczenia, co znaczy, że w Twoim przypadku nie musi być tak samo. Możesz np. wziąć ten 1-1/C i zacząć śmigać jak gdyby nigdy nic.
Mimo wszystko pewny jestem, że po zakup powinieneś udać się do sklepu na kilka godzinek i spróbować kilka rozmiarów. Będziesz miał wtedy wiedzę na temat nie tylko tego który kupiłeś ale także na inne rozmiary (czym się różnią).
powodzenia w wyborze i pamiętaj się że pośpiech jest złym doradcą.
Takie duże ustniczki potrzebują więcej powietrza i szybciej się go pozbywają tak więc czeka Cię z pewnością praca nad kondycją nie tylko warg ale i przepony.
W moim przypadku, kiedy zmieniałem rozmiar ustników to najpierw z Yamahowskiego 11B4 zmieniłem na Bacha 5C, po kilku latach 14 - ki Yamahy i bach 3C/B. Przejście na inny ustnik odbywało się płynnie, a różnica polegała prawie wyłącznie na poprawie jakości brzmienia. Obecnie grywam na 16c4 GP i 1-1/2C.
Oczywiście nie jestem żadnym ekspertem w temacie trąbki, moje opinie wyrażam na podstawie własnego doświadczenia, co znaczy, że w Twoim przypadku nie musi być tak samo. Możesz np. wziąć ten 1-1/C i zacząć śmigać jak gdyby nigdy nic.
Mimo wszystko pewny jestem, że po zakup powinieneś udać się do sklepu na kilka godzinek i spróbować kilka rozmiarów. Będziesz miał wtedy wiedzę na temat nie tylko tego który kupiłeś ale także na inne rozmiary (czym się różnią).
powodzenia w wyborze i pamiętaj się że pośpiech jest złym doradcą.
"...Aby być mistrzem nigdy nie przestawaj być uczniem..."