Pomoc przy ustniku

Małe, duże, płytkie, głębokie, plastikowe i wygięte...
Awatar użytkownika
mrkiwi80
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 29 paź 2011, 13:38
Instrument/y: Startone STR-25 BB-TROMPETE
Ustnik/i: Startone 7C
Lokalizacja: Smogulec

Pomoc przy ustniku

Post autor: mrkiwi80 » 7 paź 2013, 19:54

Witam Trębaczy ;)

Sorry, że zakładam kolejny temat o ustniku, ale potrzebuję szybkiej odpowiedzi :)

Otóż, gram na trąbce już 3 rok i do tej pory gram na ustniku 7C. Gdy gram utwory z wysokimi dźwiękami (g3 ,a3, b3) i nie schodzę poniżej c2 to wszystko jest OK, ale gdy muszę zejść na niższe dźwięki, to są one strzasznie nieczyste. Na odwrót tak samo. Gdy gram niskie dźwięki nie mogę wbić się na wysokie dźwięki :(
Problem mam tak od ok. 3 m-cy, gdy ogrnąłem górną oktawę.
Myślę, że jest to wina zbyt małego ustnika i tu nasuwa się moje pytanie: JAKI ROZMIAR USTNIKA POWINIENEM WYBRAĆ ?
Myślałem o ustniku 1 1/2 C, jednak wolę się poradzić u kogoś doświadczonego :D

Pozdro ;)

Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 7 paź 2013, 20:19

hmm jak dla mnie to po prostu nie ogarnąłeś górnej skali i za bardzo zmieniasz ustawienie ust w czasie granie poszczególnych oktaw.

co nie zmienia faktu ,że inny ustnik może być lepszy

tu sobie trochę możesz poczytać
http://www.trumpeters.pl/wielkosc-ustni ... .htm#52589

Awatar użytkownika
mrkiwi80
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 29 paź 2011, 13:38
Instrument/y: Startone STR-25 BB-TROMPETE
Ustnik/i: Startone 7C
Lokalizacja: Smogulec

Post autor: mrkiwi80 » 7 paź 2013, 20:46

Ajuishkur w pewnym sensie masz racje, bo wyższe dźwięki nie brzmią jeszcze tak jak powinny. Jeszcze jestem w trakcie ćwiczeń.
Głównie chodzi mi o to, że moje usta jakby przyzwyczajają się do grania wyższyszych tonów i potem ciężko jest mi wyciągnąć "dół". Ogólnie czuję jakbym miał za mało miejsca w ustniku, przez co nie mogę rozluźnić ust do grania niższych partii.
Czy przeskok z 7C na 1 1/2 C nie będzie zbyt "drastyczny" ? Czy może lepiej wybrać coś pośredniego, jak np. ustnik 3C

Pozdro ;) :trumpet:

Awatar użytkownika
Ajuishkur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 6 maja 2006, 13:21
Instrument/y: carol brass 7660 i 5284,jupiter 846rl
Ustnik/i: jet tone 7d, 10s, lmcx,symphonic c, mf (fl)
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ajuishkur » 7 paź 2013, 20:59

przeczytaj co Damian Ruskowiak napisał w linku który podałem
Jak ktoś ma pytania piszcie na ten profil ;)
https://instagram.com/captaintrumpet?ut ... E0OTdkZA==

Leo123
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: 7 sty 2014, 13:24
Instrument/y: CD125
Ustnik/i:
Lokalizacja: Faisalabad

Posy

Post autor: Leo123 » 7 sty 2014, 13:38

Myślę, że jest to wina zbyt małego ustnika i tu nasuwa się moje pytanie: JAKI ROZMIAR USTNIKA POWINIENEM WYBRAĆ ?
Myślałem o ustniku 1 1/2 C, jednak wolę się poradzić u kogoś doświadczonego :D :sad:

Awatar użytkownika
Waldek Krukowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 24 lut 2013, 21:35
Instrument/y: Bach Strad. 37, Stomvi Elite, E-Benge
Ustnik/i: Bach 1 1/2C Corp., Yamaha 16C4 GP,
Lokalizacja: Warszawa/Różan

Post autor: Waldek Krukowski » 7 sty 2014, 16:48

Moim zdaniem przeskok z 7C na 1-1/2C to zbyt duża zmiana nie tyko dla ust ale także dal oddechu.
Takie duże ustniczki potrzebują więcej powietrza i szybciej się go pozbywają ;) tak więc czeka Cię z pewnością praca nad kondycją nie tylko warg ale i przepony.
W moim przypadku, kiedy zmieniałem rozmiar ustników to najpierw z Yamahowskiego 11B4 zmieniłem na Bacha 5C, po kilku latach 14 - ki Yamahy i bach 3C/B. Przejście na inny ustnik odbywało się płynnie, a różnica polegała prawie wyłącznie na poprawie jakości brzmienia. Obecnie grywam na 16c4 GP i 1-1/2C.

Oczywiście nie jestem żadnym ekspertem w temacie trąbki, moje opinie wyrażam na podstawie własnego doświadczenia, co znaczy, że w Twoim przypadku nie musi być tak samo. Możesz np. wziąć ten 1-1/C i zacząć śmigać jak gdyby nigdy nic.

Mimo wszystko pewny jestem, że po zakup powinieneś udać się do sklepu na kilka godzinek i spróbować kilka rozmiarów. Będziesz miał wtedy wiedzę na temat nie tylko tego który kupiłeś ale także na inne rozmiary (czym się różnią).
powodzenia w wyborze i pamiętaj się że pośpiech jest złym doradcą.
"...Aby być mistrzem nigdy nie przestawaj być uczniem..."

ODPOWIEDZ