Szkoła muzyczna
- CeZik87
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 13 mar 2011, 20:53
- Instrument/y: Amati ATR 300 Sirius
- Ustnik/i: Amati 7C typ Bachowski
- Lokalizacja: Miechów-Charsznica
Szkoła muzyczna
Witajcie
Mam 17 lat od 2 lat gram w orkiestrze ostatnio w paru zespołach kapelmistrzowie oraz ludzie z którymi mam przyjemność pracować twierdzą że mam do tego smykałkę ale brak mi wiedzy teoretycznej i w praktyce widać brak muzycznego wykształcenia chiałem iść do I stopnia muzycznej ale jestem za stary więc chciałbym się dowiedzieć czy jest jeszcze jakaś możliwość edukacji tego typu w moim wieku dodam że myślałem też o studiach kapelmistrzowski bo ponoć nie trzeba mieć muzycznego wykształcenie wystarczy średnie taka szkoła znajduje się w Nowym Sączu ale ponoć teraz ma się to zmienić i będą wymagali wykształcenia średnigo muzycznego. Mam nadzieje że coś mi doradzicie
Mam 17 lat od 2 lat gram w orkiestrze ostatnio w paru zespołach kapelmistrzowie oraz ludzie z którymi mam przyjemność pracować twierdzą że mam do tego smykałkę ale brak mi wiedzy teoretycznej i w praktyce widać brak muzycznego wykształcenia chiałem iść do I stopnia muzycznej ale jestem za stary więc chciałbym się dowiedzieć czy jest jeszcze jakaś możliwość edukacji tego typu w moim wieku dodam że myślałem też o studiach kapelmistrzowski bo ponoć nie trzeba mieć muzycznego wykształcenie wystarczy średnie taka szkoła znajduje się w Nowym Sączu ale ponoć teraz ma się to zmienić i będą wymagali wykształcenia średnigo muzycznego. Mam nadzieje że coś mi doradzicie
W futerale znajduje się tabliczkę: "jestem bogaty, gram, bo lubię"...
Gram, bo lubię. Proste stwierdzenie - trębacz nie oczekuje niczego od słuchaczy, czerpiąc przyjemność z samej gry
Gram, bo lubię. Proste stwierdzenie - trębacz nie oczekuje niczego od słuchaczy, czerpiąc przyjemność z samej gry
- gacman
- Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: 6 lis 2010, 17:10
- Instrument/y: Amati ATR 213
- Ustnik/i: Gewa 3C
- Lokalizacja: Rabka-Zdrój
Hej
Mozesz isc do ogniska, albo startowac na drugi stopien. Ja przed swoja 18 zaczalem chodzic do ogniska (wczesniej tez gralem w orkiestrze) z zamiarem startu do egzaminu i nauki daleszej w 2 stopniu. Po dwoch latach zrezygnowalem, poniewaz myslac racjonalnie: zeby przyszlosc zwiazac z muzyka nie mozna zaczynac grac na w wieku 20 lat (a na pewno nie zaczynac szkole). Mozesz isc do ogniska albo jak cie przyjma do 2 stopnia. Ale tak jak mowie, ja zrezygnowalem, bo mam 20 lat, studiuje zaocznie, pracowac trzeba, samochod oplacic, benzyne kupic, wydatki na siebie, dziewczyna, odkladac powoli na przyszlosc. A szkola ci to zablokuje, poniewaz popoludnia zamiast w pracy bedziesz musial spedzac w niej.
Mozesz isc do ogniska, albo startowac na drugi stopien. Ja przed swoja 18 zaczalem chodzic do ogniska (wczesniej tez gralem w orkiestrze) z zamiarem startu do egzaminu i nauki daleszej w 2 stopniu. Po dwoch latach zrezygnowalem, poniewaz myslac racjonalnie: zeby przyszlosc zwiazac z muzyka nie mozna zaczynac grac na w wieku 20 lat (a na pewno nie zaczynac szkole). Mozesz isc do ogniska albo jak cie przyjma do 2 stopnia. Ale tak jak mowie, ja zrezygnowalem, bo mam 20 lat, studiuje zaocznie, pracowac trzeba, samochod oplacic, benzyne kupic, wydatki na siebie, dziewczyna, odkladac powoli na przyszlosc. A szkola ci to zablokuje, poniewaz popoludnia zamiast w pracy bedziesz musial spedzac w niej.
- trp1
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:03
- Instrument/y: Yamaha
- Ustnik/i:
- Lokalizacja: K.
Przede wszystkim nie ma czegoś takiego jak 'studia kapelmistrzowskie' tylko Dyrygentura.. To prawda ze nie trzeba miec dyplomu sredniej szkoły muzycznej ale trzeba miec umiejetnosci, przede wszystkim kształcenie słuchu i cała teoria, zasady muzyki, harmonia funkcyjna i napewno fortepian, to wszystko na bank bedzie na egzaminach wstępnych, wiec marne szanse bez szkoły muzycznej 2 stopnia... W twoim przypadku jedyna opcja to szkoła muzyczna 2 stopnia z racji na wiek, ale pamietaj ze na egzaminach bedziesz musiał zdac materiał z 1 stopnia.. Jest to do zrobienia zwłaszcza ze czasu jest duzo, bo egzaminy w Krakowskich szkołach muzycznych odbywają sie około maja czerwca..
- CeZik87
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 13 mar 2011, 20:53
- Instrument/y: Amati ATR 300 Sirius
- Ustnik/i: Amati 7C typ Bachowski
- Lokalizacja: Miechów-Charsznica
Pomysł nie powiem dobry ale z reguły w ogniska uczą gry na gitarze, prekusji, ewentualnie saksofonie znaleźć ognisko z nauką trąbki byłoby trudno
W futerale znajduje się tabliczkę: "jestem bogaty, gram, bo lubię"...
Gram, bo lubię. Proste stwierdzenie - trębacz nie oczekuje niczego od słuchaczy, czerpiąc przyjemność z samej gry
Gram, bo lubię. Proste stwierdzenie - trębacz nie oczekuje niczego od słuchaczy, czerpiąc przyjemność z samej gry
- Jonek
- Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 2 paź 2011, 02:01
- Instrument/y: Schagerl 2000ML, B&S
- Ustnik/i: Schilke 13c4 / Yamaha 16c4-GP / Schagerl 3c
- Lokalizacja: Lublin
Najlepiej idź do szkoły i się wypytaj, ja tak zrobiłem, rok temu mając tyle lat co ty poszedłem do II stopnia pod koniec września i grzecznie zapytałem czy mnie przyjmą o dziwo udało się, akurat mieli 1 miejsce wolne bo jakiś trębacz odszedł. Moja szkoła na trąbkę nie wymaga wcześniejszego przygotowania muzycznego chociaż wcześniej już grałem, napisałem krótki test polegający na rozpoznawaniu wysokości interwałów, wyklaskaniu melodii czy jej zaśpiewaniu nic trudnego take podstawowe testy żeby stwierdzić że głuchy nie jesteś Po prostu spróbuj może akurat cię przyjmą, przynajmniej nie będziesz sobie potem w brodę pluł!
pzdr
pzdr
- CeZik87
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 13 mar 2011, 20:53
- Instrument/y: Amati ATR 300 Sirius
- Ustnik/i: Amati 7C typ Bachowski
- Lokalizacja: Miechów-Charsznica
javascript:em('Jonek, ') spróbuje jutro zadzwonić i spróbować jak mówisz może też pójdę na egzamin jeśli mój kapelmistrz stwierdzi że da rade mnie przygotować z tego wszystkiego co jest w I stopnia muzycznej
W futerale znajduje się tabliczkę: "jestem bogaty, gram, bo lubię"...
Gram, bo lubię. Proste stwierdzenie - trębacz nie oczekuje niczego od słuchaczy, czerpiąc przyjemność z samej gry
Gram, bo lubię. Proste stwierdzenie - trębacz nie oczekuje niczego od słuchaczy, czerpiąc przyjemność z samej gry
- Camillus
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: 22 sie 2007, 15:45
- Instrument/y: Bach Stradivarius New York, Amati AFH-601II
- Ustnik/i: GR 66L, Yamaha Allen Vizzutti, Laskey 68F
- Lokalizacja: Jawiszowice/Oświęcim
Najlepiej przejdź się do tej szkoły II stopnia i udaj się do nauczyciela, który tam uczy na trąbce. Porozmawiaj z nim, poproś, żeby Cię przesłuchał, skoro na trąbce już grasz. I zapytaj czy i jakie masz szanse, żeby się dostać i jak się powinieneś przygotować.
Jeśli mój post okazał się pomocny, kliknij "POMÓGŁ"